W willi "Orla": Z teki Andrzeja B. Krupińskiego

  • Fot. Ewa Czerwieniec Andrzej B. Krupiński w willi "Orla" prezentuje ponad sześćdziesiąt swoich prac

    Fot. Ewa Czerwieniec Andrzej B. Krupiński w willi "Orla" prezentuje ponad sześćdziesiąt swoich prac

W willi "Orla" przy ulicy Kościeliskiej w Zakopanem otwarta została wystawa rysunków i akwareli historyka sztuki i konserwatora Andrzeja B. Krupińskiego. Wernisaż był jednocześnie okazją do dyskusji na temat ochrony dóbr kultury.

- Trudno opisywać zabytki, nie pokazując ich - wyjaśniał podczas wernisażu Andrzej Krupiński powody, dla których rozpoczął rysowanie obiektów zabytkowych i ciekawych architektonicznie. - Według mnie fotografia niedostatecznie odzwierciedla to, co chciałbym pokazać, więc zacząłem rysować. Najpierw to były tylko rysunki, a parę lat temu spróbowałem akwareli. Okazało się, że wyszło nieźle. Od dziesięciu lat zacząłem publikować swoje teki. Zaczęło się od współpracy z "Dziennikiem Polskim", gdzie w stałej kolumnie publikuję rysunki polskich zabytków wraz z komentarzem.
Na wystawie w "Orli" prezentowane są prace, które powstały w ciągu trzydziestu lat. Wykonane ołówkiem i piórkiem oraz akwarelą dokumentują zabytkowe obiekty, kościoły, dwory i chałupy. Uzupełnieniem wystawy jest prezentacja portretów i karykatur przedstawiających znane postaci ze świata sztuki i kultury. Te prace zaczęły powstawać, gdy dostrzegł w sobie także umiejętność obserwacji postaci.
(...)

(ECZ)
źródło: "Dziennik Podhalański", 04.03.2008
    • Michał P.

      “Czystość przede wszystkim! ”

      Czysto, schludnie i smacznie. Tak w skrócie mogę opisać swoje wrażenia po krótkim pobycie w Willi Orla. Pokoje urządzone skromnie ale w zupełności wystarczająco. Poranne śniadanie zaskoczyło mnie swoją rozmaitością. Pensjonat znajduje się bardzo blisko centrum, wystarczy 15-20 minutowy spacer aby znaleźć się na Krupówkach. Drobną niedogodnością może być, że obiekt znajduje się w pierwszej linii od głównej ulicy, co może przeszkadzać głównie nocą.

    • Agnieszka

      Spędziliśmy w Zakopanem tydzień w grudniu 2017r. i gościliśmy w Willi Orla, wcześniej oczywiście czytałam opinie i teraz mogę potwierdzić, że panie w recepcji są przesympatyczne i we wszystkim służą radą i pomocą, w pokoju czyściutko, nasze łóżko było bardzo wygodne, a gorący prysznic po całym dniu spędzonym na dworze był bardzo mile przez nas widziany. Dla nikogo z pracowników nie był też problemem fakt, że nie opuściliśmy pokoju o wskazanej godzinie, przeciwnie pani zaproponowały nam, że skoro mamy później autobus możemy zostać i spokojnie zaczekać w pokoju. Dodatkowo super lokalizacja. Polecamy:)

    • Jurek T.

      Ach te stare czasy, dobrze było i pracować tam i być. Pozdrawiam całą ekipę.

  • Co tam panocku?
Do góry