"Zojdy" na szkle malowanie

Zakopane. "Żeby nie zatracić korzeni..." - to tytuł wystawy malarstwa na szkle Zofii Majerczyk-Owczarek, którą otwarto w zakopiańskiej Galerii Sztuki Willi Orla. Wernisażowi towarzyszyła dyskusja na temat tożsamości ludzi Podhala, którą poprowadził znany regionalista Józef Pitoń. (...)

Zofia Majerczyk-Owczarek podczas otwarcia wystawy opowiadała licznie zgromadzonym gościom o początkach swojej twórczości. - Obrazki na szkle zaczęłam malować w Związku Podhalan, kiedy byłam jeszcze dzieckiem, w wieku ośmiu lat - wspominała. - Potem nie malowałam przez ponad 30 lat, ponieważ nie miałam na to czasu. Były inne zajęcia jak haft, Związek Podhalan, zespół, praca w radio. W 2000 roku, pełniąc funkcję prezesa Związku Podhalan, zorganizowałam kurs malarstwa i sama też zaczęłam na niego chodzić. I tak po latach wróciłam do malowania.

Na wystawie w Willi Orla można podziwiać nie tylko zaczarowany świat zbójników, juhasów oraz świętych, utrwalonych na szklanych obrazkach, ale również uszyte i wyhaftowane przez Zofię Majerczyk-Owczarek stroje góralskie.

(GAB) 
źródło: "Dziennik Polski", 26.05.2009
    • Robert F.

      Bardzo dobre śniadania. Ciepło w pokojach. Uczynna obsługa. Możliwe późniejsze opuszczenie pokoju i dłuższe pozostawienie auta na parkingu.

    • Robert L.

      ie mam negatywnych uwag, wszystko ok, pyszne śniadania, blisko centrum, 10 min do stoku na piechotę, czego chcieć więcej. O walorach kulturowych nie piszę, bo sam wiek willi już to zapewnia.

    • Magik25

      “bardzo mile miejsce”

      Wygodny pensjonat, ok 10 min drogi od Krupówek. Obsługa bardzo mila i pomocna. Pokoje czyste i przyjemne, chociaż bardzo mocno ogrzewane. Łazienka czysta i dość duża. Lóżka wygodne. W pokoju czajnik i mała lodówka. Wspaniale śniadanie, obfite i urozmaicone.

  • Co tam panocku?
Do góry