Fotogalerie okolic
Każda z pór roku w Tatrach i na Podhalu jest wyjątkowa. Wiosną krople wody , jak drobne klejnoty, spadają z gałęzi smreków i mienią się różnymi kolorami, nad dolinami unoszą się kłęby pary, jakby ziemia łapała oddech po długim zimowym śnie, polany tatrzańskie stroją się w łany krokusów przebijających się przez zalegający jeszcze śnieg. Lato pachnie żywicą, smakuje krystalicznie czystą wodą z górskiego potoku i lekkim powiewem wiatru na grani, a jesień czerwieni się kolorami jarzębin i brunatnością mchów, pachnie grzybami. Kiedy przychodzi zima cały tatrzański świat błyszczy w słońcu kryształkami lodu . Każda z pór roku niesie inną opowieść o pięknie, ciszy, dumie... Każda z nich jest wyjątkowo piękna i dzięki nim krajobraz gór i Podhala nabiera swego tajemniczego piękna i swej wyjątkowości.
Fot.: J.Trojan, M.Sekelsky







“Cudowne miejsce na pobyt”
Po przeczytaniu poprzednich recenzji martwiłam się o mój pobyt w hotelu Willa Orla, ale razem z moim przyjacielem spędziliśmy tu wspaniały czas. Gdy przyjechaliśmy pracownik recepcji pozwolił nam wybrać nasze pokoje, nasz dwuosobowy pokój miał wyjątkowo wygodne łóżka, dużo miejsca na powieszenie ubrań i piękną łazienkę. Śniadanie było serwowane każdego ranka od 8 do 10 i składało się z wielu rodzajów chleba, zimnych mięs, serów, owoców, jajek i innych produktów. Wi-Fi działało całkiem dobrze, a w naszym pokoju był telewizor. Za 15 zł obsługa może zrobić za ciebie pranie. Pracownicy pensjonatu byli dla nas bardzo gościnni i życzliwi. Jedyną wadą Willi Orla jest odległość około 1 kilometra od głównej ulicy, więc trzeba się dobrze ubrać wychodząc. My byliśmy zawsze wdzięczni za możliwość spaceru po niezmiennie wyjątkowo sycących polskich kolacjach! Zdecydowanie polecam.
Spędziliśmy w Zakopanem tydzień w grudniu 2017r. i gościliśmy w Willi Orla, wcześniej oczywiście czytałam opinie i teraz mogę potwierdzić, że panie w recepcji są przesympatyczne i we wszystkim służą radą i pomocą, w pokoju czyściutko, nasze łóżko było bardzo wygodne, a gorący prysznic po całym dniu spędzonym na dworze był bardzo mile przez nas widziany. Dla nikogo z pracowników nie był też problemem fakt, że nie opuściliśmy pokoju o wskazanej godzinie, przeciwnie pani zaproponowały nam, że skoro mamy później autobus możemy zostać i spokojnie zaczekać w pokoju. Dodatkowo super lokalizacja. Polecamy:)
Piękny pensjonat w góralskim stylu, położony blisko Krupówek. W pokojach bardzo ciepło, wygodne lóżka i ładne łazienki. Mila obsługa, smaczne śniadania i przystępna cena. Poza tym kącik zabaw dla dzieci oraz sala integracyjna, w której można było zorganizować sobie miły wieczór w większym gronie.