Paparazzi Podhala

  • Wystawa podhalańskiego paparazzi w zakopiańskiej willi Orla FOT. ŁUKASZ BOBEK

    Wystawa podhalańskiego paparazzi w zakopiańskiej willi Orla FOT. ŁUKASZ BOBEK

W zakopiańskiej willi Orla przy ul. Kościeliskiej 50 od kilku dni można podziwiać wystawę fotografii Stanisława Gała. Wystawa "Góralska parada" to przede wszystkim w znakomity sposób uchwycona w obiektywie kultura regionalna Podhala.

Wystawa prezentuje zdjęcia z prywatnych zbiorów autora dokumentujące wydarzenia z 2007 roku. Jest to również prezentacja dorobku Stanisława Gała, którego można spotkać niemal na każdym wydarzeniu artystycznym w regionie. Stanisław Gał zdecydowanie zasłużył sobie na miano góralskiego kronikarza. Nie bez kozery niektórzy mówią o nim "paparazzi Podhala".

(ŁB)
źródło: "Gazeta Krakowska", 05-06.05.2007
    • Asia R.

      Gorąco polecam. Czyściutkie, pięknie urządzone pokoje. Duży wybór produktów przy śniadaniu. Doskonałe wyposażenie. Bardzo dobra lokalizacja. A przede wszystkim mili uczciwi ludzie. Z powodów rodzinnych musieliśmy wrócić 2 dni wcześniej, a oni wrócili nam pieniądze za 2 noce, choć nie musieli tego robić. Dziękujemy. Na pewno wrócimy! Pozdrawiamy z Krakowa.

    • Agnieszka

      Spędziliśmy w Zakopanem tydzień w grudniu 2017r. i gościliśmy w Willi Orla, wcześniej oczywiście czytałam opinie i teraz mogę potwierdzić, że panie w recepcji są przesympatyczne i we wszystkim służą radą i pomocą, w pokoju czyściutko, nasze łóżko było bardzo wygodne, a gorący prysznic po całym dniu spędzonym na dworze był bardzo mile przez nas widziany. Dla nikogo z pracowników nie był też problemem fakt, że nie opuściliśmy pokoju o wskazanej godzinie, przeciwnie pani zaproponowały nam, że skoro mamy później autobus możemy zostać i spokojnie zaczekać w pokoju. Dodatkowo super lokalizacja. Polecamy:)

    • Er4567

      “Cudowne miejsce na pobyt”

      Po przeczytaniu poprzednich recenzji martwiłam się o mój pobyt w hotelu Willa Orla, ale razem z moim przyjacielem spędziliśmy tu wspaniały czas. Gdy przyjechaliśmy pracownik recepcji pozwolił nam wybrać nasze pokoje, nasz dwuosobowy pokój miał wyjątkowo wygodne łóżka, dużo miejsca na powieszenie ubrań i piękną łazienkę. Śniadanie było serwowane każdego ranka od 8 do 10 i składało się z wielu rodzajów chleba, zimnych mięs, serów, owoców, jajek i innych produktów. Wi-Fi działało całkiem dobrze, a w naszym pokoju był telewizor. Za 15 zł obsługa może zrobić za ciebie pranie. Pracownicy pensjonatu byli dla nas bardzo gościnni i życzliwi. Jedyną wadą Willi Orla jest odległość około 1 kilometra od głównej ulicy, więc trzeba się dobrze ubrać wychodząc. My byliśmy zawsze wdzięczni za możliwość spaceru po niezmiennie wyjątkowo sycących polskich kolacjach! Zdecydowanie polecam.

  • Co tam panocku?
Do góry