"Śladami Juhaskich Perci" - Wycieczka przez jesienną Dolinę Chochołowską
Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.
Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.
W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.
Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.
A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...
Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.
Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.
Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.
Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.
Ach te stare czasy, dobrze było i pracować tam i być. Pozdrawiam całą ekipę.
Piękny pensjonat w góralskim stylu, położony blisko Krupówek. W pokojach bardzo ciepło, wygodne lóżka i ładne łazienki. Mila obsługa, smaczne śniadania i przystępna cena. Poza tym kącik zabaw dla dzieci oraz sala integracyjna, w której można było zorganizować sobie miły wieczór w większym gronie.
Bardzo sympatyczne miejsce, znakomite by poczuć klimat gór zimą. Blisko na wyciąg na Szymaszkowej. Dobre śniadania. W pokojach bardzo ciepło. Nowe łazienki. Kącik dla dzieci. Bezpłatne sanki i jabłuszka do zjeżdżania.