"Śladami Juhaskich Perci" - Wycieczka przez jesienną Dolinę Chochołowską

  • Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.

    Każda wędrówka ma swój początek - utulona w porannych mgłach Polana Chochołowska.

  • Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.

    Skąpany w jesiennych kolorach szlak prowadzący do Wyżniej Doliny Chochołowskiej.

  • W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.

    W towarzystwie złotej jesieni nabieramy wysokości mozolnie pnąc się w górę.

  • Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.

    Po dwóch godzinach marszu ukazuje się nam wspaniały widok - skapany w jesiennych mgłach Wołowiec.

  • A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...

    A Tatry Zachodnie to już królestwo chmur i siąpawic...

  • Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.

    Jednak Dolina Chochołowska ma swoje tajemnice po kolejnej godzinie marszu wita nas czerwień brusznic i przebłyskujące przez chmury słońce.

  • Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.

    Królująca na zboczach masywu Rakonia jesień to kolejny etap naszej wędrówki.

  • Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.

    Czerwień i złoto to nieuchronne znaki, że Tatry przybrały swoją najpiękniejszą sukienkę.

  • Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.

    Na szlaku można spotkać świadectwa dawnej kultury podhala, a oto szałas pod wierzchołkiem Bobrowca - celu naszej wędrówki.

    • Michał P.

      “Czystość przede wszystkim! ”

      Czysto, schludnie i smacznie. Tak w skrócie mogę opisać swoje wrażenia po krótkim pobycie w Willi Orla. Pokoje urządzone skromnie ale w zupełności wystarczająco. Poranne śniadanie zaskoczyło mnie swoją rozmaitością. Pensjonat znajduje się bardzo blisko centrum, wystarczy 15-20 minutowy spacer aby znaleźć się na Krupówkach. Drobną niedogodnością może być, że obiekt znajduje się w pierwszej linii od głównej ulicy, co może przeszkadzać głównie nocą.

    • Małgorzata S.

      Bardzo sympatyczne miejsce, znakomite by poczuć klimat gór zimą. Blisko na wyciąg na Szymaszkowej. Dobre śniadania. W pokojach bardzo ciepło. Nowe łazienki. Kącik dla dzieci. Bezpłatne sanki i jabłuszka do zjeżdżania.

    • Robert L.

      ie mam negatywnych uwag, wszystko ok, pyszne śniadania, blisko centrum, 10 min do stoku na piechotę, czego chcieć więcej. O walorach kulturowych nie piszę, bo sam wiek willi już to zapewnia.

  • Co tam panocku?
Do góry