Jaskinia Mylna - Dolina Kościeliska

Jaskinia Mylna leży w zachodnim zboczu Raptawickiej Turni. Otwory wejściowe, położone są około 130 m ponad dnem doliny, i są dobrze widoczne z drogi, jaskinię znali, więc górale i zbójnicy. Nazwę swoją zawdzięcza licznym odgałęzieniom, tworzącym labirynt. Jan Gwalbert Pawlikowski, jako pierwszy skrupulatniejszy badacz jaskini nadał nazwy Wielkiej Izbie, Chórom oraz Białej Ulicy. On też zaproponował nazwę Błędna Jaskinia, choć potem, chcąc pozostać "w zgodzie z językiem górali", poprawił ją na Mylną.
Korytarze rozciągają się na jednym poziomie. Ogólna ich długość ok. 1300m. W jaskini salka zwana Oknami Pawlikowskiego stanowi nie bywałą atrakcję. Korytarze miejscami niskie i ciasne, największa sala w jaskini Wielka Izba posiada 30 m. długości. W miejscach trudnych ubezpieczenia i mostek z głazów. Zwiedzać można przez cały rok tylko z własnym oświetleniem. Nie należy zbaczać z wyznakowanej trasy, nie zwiedzać nieznakowanych odnóg korytarza gdyż grozi to wypadkiem. Widok na Dol. Kościeliską, Błyszcz i Bystrą z Okien Pawlikowskiego.
Dojście za znakami czerwonymi z Dol. Kościeliskiej ok. 20 min.

    • Robert L.

      ie mam negatywnych uwag, wszystko ok, pyszne śniadania, blisko centrum, 10 min do stoku na piechotę, czego chcieć więcej. O walorach kulturowych nie piszę, bo sam wiek willi już to zapewnia.

    • Krystyna M.

      Piękny pensjonat w góralskim stylu, położony blisko Krupówek. W pokojach bardzo ciepło, wygodne lóżka i ładne łazienki. Mila obsługa, smaczne śniadania i przystępna cena. Poza tym kącik zabaw dla dzieci oraz sala integracyjna, w której można było zorganizować sobie miły wieczór w większym gronie.

    • Asia R.

      Gorąco polecam. Czyściutkie, pięknie urządzone pokoje. Duży wybór produktów przy śniadaniu. Doskonałe wyposażenie. Bardzo dobra lokalizacja. A przede wszystkim mili uczciwi ludzie. Z powodów rodzinnych musieliśmy wrócić 2 dni wcześniej, a oni wrócili nam pieniądze za 2 noce, choć nie musieli tego robić. Dziękujemy. Na pewno wrócimy! Pozdrawiamy z Krakowa.

  • Co tam panocku?
Do góry